30 maja Pani Katarzyna Zwierzchowska ukończyła bardzo trudny bieg górski rozegrany w ramach Festwialu Rzeźnika - 52 km po Bieszczadach, w burzy, deszczu, błocie, z przewyższeniem grubo ponad 2000 metrów.
Pokonanie Maratonu Rzeźnika, bo tak nazywa się ten bieg, Pani Kasi zająło ponad 11 godzin, tak trudna była jego trasa.
Przygotowania do tak morderczego wysiłku zajęły ponad pół roku, regularnych treningów biegowych, siłowych i gimnastycznych.
To piękny przykład dla nas wszystkich, że ciężką pracą i wytrwałością można spełniać marzenia i pokonywać kolejne granice.